"Jestem niefotogeniczna." - czyli jak pracuję z Wami nad sesją indywidualną.
- Ola
- 11 sty 2018
- 3 minut(y) czytania
"Chętnie poszłabym na sesję ale się nie nadaję." "Zwariowałaś? Jestem niefotogeniczna." "To nie ma sensu, żadne zdjęcie nie wyjdzie" ... Ile razy my (Fotografowie) słyszymy takie słowa? Zapewniam Was, że prawie non stop! Wynika to z niskiej samooceny ludzi. Sama nie lubię być fotografowana, ale najważniejsze to spróbować. Uważam, ze zaletą sesji nie są tylko piękne zdjęcia. Pomyślcie o tym, jak dużo możemy dzięki niej zyskać. Po pierwsze pokonujemy własne bariery i strach. Możemy pokazać komuś prawdziwą wersję siebie lub założyć maskę, poudawać przez chwilę kogoś innego. obudzić swoją wyobraźnie i znaleźć się w innym świecie. Czasem też otwieramy się do tego stopnia przed obiektywem, że sami jesteśmy w szoku. Zdziwieni mówimy: "Ta osoba na zdjęciach to ja?!"
Nie raz spotykam się z bardzo sympatycznymi dziewczynami, ale jednocześnie bardzo skrytymi i zamkniętymi w sobie. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, kiedy przed obiektywem dają 100% energii, radości, a nawet szaleństwa. To działa też na odwrót. Niesamowicie jest patrzeć kiedy pewna siebie, odważna, z mocnym charakterem modelka pokazuję nagle swoją kobiecość, delikatność...
Nie raz piszę na swoim facebooku ogłoszenie. " Poszukuję modelki na darmowy plener....". Wasza pierwsza myśl? "Oho. Szuka modelki. Ja się nie nadam". Nic z tych rzeczy! Dla mnie wszystkie jesteście modelkami. W każdym człowieku widzę kogoś, z kim mogę stworzyć coś ciekawego, pięknego i wartego podziwu. Co chce przez to powiedzieć? Nie bójcie się nowych rzeczy i nie dajcie sobie wmówić ze się do tego nie nadajecie, bo to nie prawda!
Kolejną ważną kwestią podczas sesji jest podejście fotografa. Nie raz słyszy się, że kobiety są wyśmiewane, wyzywane a nawet popychane przez fotografów, To okropne! Negatywny stosunek fotografa do osoby nie powinien mieć miejsca, a takie zachowania są niedopuszczalne.
Pamiętajcie, że kontakt z fotografem przed i w trakcie zdjęć jest najważniejszy. NIE BÓJCIE SIĘ MÓWIĆ I PYTAĆ, ale także odpowiadajcie na nasze wiadomości! Często spotykam się z sytuacjami kiedy kontakt przez email, telefon czy facebooka jest bardzo słaby. Ciężko wtedy zaplanować dobrą sesję. :( Nie ukrywam, że na początku każdego spotkania jest trudno. Przed rozpoczęciem zdjęć staram się zamienić z Wami kilka słów, troszkę poznać, a nawet pożartować. Nie zawsze wiem czego oczekujecie, czy chcielibyście coś zmienić albo dodać. Dodam też, że wiadomość o tym, że jesteście zadowoleni z naszej współpracy jest bardzo satysfakcjonująca i dodaje mi skrzydeł. :)
A co jest najważniejsze? Nasza wspólna sesja to też zabawa. Powinniśmy cieszyć się nią, być rozluźnieni, niezestresowani. Często o tym zapominamy, a wtedy nastrój robi się coraz gorszy. Doceniam każdego, który chce wypaść jak najlepiej, ale czym bardziej się "spinamy" i rozmyślamy o tym co robimy żle, a co dobrze, tym bardziej sobie szkodzimy. Zaufajcie mi. Przy każdej sesji staram się Wam pomóc, coś doradzić. Raz bardziej w żartobliwy sposób, czasem całkowicie poważnie. Dla mnie to nie tylko "łatwy pieniądz" zarówno tak jak Wam zależy mi na cudownej pamiątce i na stworzeniu czegoś niepowtarzalnego.
Co więc decyduje o udanej ze mną współpracy?
1. Podjęcie próby
2. Otworzenie się przede mną
3. Szczera rozmowa
3. Pozytywne nastawienie!
4. Pamięć o fajnej zabawie
5. Zaufanie mi (fotografowi)
6. Warto też przed napisaniem do mnie pomyśleć w jakim klimacie czujesz się najlepiej. Horror, bajka, naturalne portrety, coś z pazurem, a może coś całkiem innego? Jeśli wiesz jakby miała wyglądać Twoja wymarzona sesja tym lepiej. Jeśli jednak nie, to nie przejmuj się. Razem popracujemy nad czymś ciekawym.
KOCHANI! ZACHĘCAM I ZAPRASZAM DO ZAPISÓW :)
